Wraz z odejściem lata w naszych szafach pojawiają się grube swetry, ciepłe szale...
Podobnie jest z zapachami. Te, które są idealne w upalne dni, wcale nie muszą sprawdzać się, gdy na dworze śnieg i mróz. Nic więc dziwnego, że w okresie jesienno - zimowym częściej sięgamy po zapachy cięższe, mocniejsze i bardziej wyraziste, a wszystkie świeże i lekkie odkładamy do szuflady.
Ja na najbliższe miesiące wybieram:
MISS DIOR CHERIE
Od razu się przyznam, że mam do nich wielki sentyment. Kiedy pierwszy raz poczułam ich zapach wiedziałam, że muszę je mieć, muszę tak pachnieć :) Nic więc dziwnego, że niemal skakałam z radości, kiedy mój kochany Mąż podarował mi je w prezencie urodzinowym. Dodam, że wcześniej przez jakiś czas nosił karteczkę z nazwą zapachu w portfelu, aby przypadkiem się nie pomylić :)
Zapach jest dość mocny, wyrazisty, idealny na wieczorne wyjścia. Ogromną zaletą jest jego trwałość, utrzymuje się na skórze przez kilkanaście godzin.
Zdecydowanie warte swojej ceny!
CALVIN KLEIN EUPHORIA
Chyba nie zdziwię nikogo stwierdzeniem, że to jeden z najpopularniejszych zapachów Klein'a :) I tak samo jak zwolenników, ma swoich przeciwników. Ja należę do tych pierwszych, choć pamiętam, że na początku, kiedy zaczęłam ich używać, lekko zniechęciło mnie to, że pachniała nimi co druga kobieta :) Zapach jest bardzo wyrazisty, przez co łatwo rozpoznawalny i naprawdę bardzo trwały!
Zdecydowanie jest to mój klasyk.
Zdecydowanie jest to mój klasyk.
GIORGIO ARMANI EMPORIO ARMANI DIAMONDS
Zapach niezwykle elegancki, intrygujący, dlatego idealnie sprawdza się w dzień, jak i wieczorem. Może flakonik nie należy do najpiękniejszych, ale daję mu plus za brak zdejmowanej nasadki - można go szybko użyć po wyjęciu z torebki :) Zapach jest trwały, utrzymuje się na skórze przez cały dzień.
AVON ULTRA SEXY
Już sam flakonik i nazwa sugeruje, że kryjący się wewnątrz zapach jest bardzo zmysłowy, uwodzicielski, no i seksowny oczywiście :) Idealnie spisuje się w ciągu dnia, jak i na wielkie wyjścia. Mimo swej owocowej nuty, która kojarzyć się może głównie z latem, ma w sobie odrobinę pikanterii, która sprawia, że często sięgam po niego właśnie jesienią i zimą . Wielkim plusem jest trwałość, co przy tej półce cenowej uważam, za wyjątek. Zapach utrzymuje się na skórze praktycznie przez cały dzień. I ten flakonik... uroczy :)
BECKHAM INTIMATELY
Kolejny uwodzicielski zapach. Jak sama nazwa wskazuje, Intimately jest niezwykle subtelny, nie przesadny, ma w sobie coś, co przyciąga... Mimo, iż na początku może wydawać się nieco 'mydlany', to po chwili rozwija się i jak dla mnie jest naprawdę cudny :) Co do trwałości to na pewno nie można go porównać do Miss Dior, czy Euphorii, ale też zapach nie znika z pierwszym powiewem wiatru :) Spokojnie utrzymuje się przez kilka godzin.
I na koniec mała ciekawostka językowa - PERFUMY to rzeczownik niepoliczalny, który nie posiada liczby pojedynczej. Stąd też częste błędy w odmianie i słyszymy:
Kupiłamperfumę/perfum.
lub
Pachnęperfumą/perfumem.
Poprawna forma to:
Kupiłam perfumy.
lub
Pachnę perfumami.
Kupiłam
lub
Pachnę
Poprawna forma to:
Kupiłam perfumy.
lub
Pachnę perfumami.
A jakie są Wasze ulubione zapachy?
Świetna kolekcja :D Uwielbiam Miss Dior i CK Euphoria :) U mnie teraz królują Armani Code, Versace Bright Crystal no i od wielu lat CK In2U ale to typowo letni zapach :)
OdpowiedzUsuńArmani Code jest cudna <3
Usuńja sie przyznaje bez bicia , ze od ponad roku nie mam ulubionego ...pora to zmienic i sie wybrac przed mikolajem jeszcze do jakiejs drogeri :)
OdpowiedzUsuńCK EUPHORIA ten zapach Mnie zauroczył:)
OdpowiedzUsuńDużo tego masz kochana, ale też uwielbiam mieć parę różnych flakoników :)
Buziaczki kochana, ściskam
Uwielbiam zapach Miss Dior Cherie
OdpowiedzUsuńMusze powąchać te Diora, bo jakoś na gdy nie zwróciłan na nie uwagi
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! Jeśli chodzi o wymienione zapachy, niektóre znam. Jednak moim ulubionym na chłodne dni jest Carolina Herrera 212 VIP:) A na cieplejsze, które o dziwo Nam jeszcze towarzyszą To Flora by Gucci zielona :)
OdpowiedzUsuńEupforię lubię bardzo,
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja. Ja uwielbiam zapachy Mexx i the beat burberry
OdpowiedzUsuńThe beat - kolejny klasyk <3
UsuńJa poluję na Giorgio Armani Si :) Nr jeden jest u mnie Chanel Chance eau Fraiche - boska
OdpowiedzUsuńLatem wybieram świeże i rześkie zapachy :) zimą przechodzę na bardziej słodkie :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam tych zapachów, jedynie męską wersję Beckhama ;D
OdpowiedzUsuńZNAM EUPHORIĘ i męską wersję zapachu BECKHAMa.
OdpowiedzUsuńJa jestem perfumową maniaczką :D nie wiem czy mogę dać link do siebie ale może komuś się przyda http://kobiecyklimat.blogspot.co.uk/2014/11/jak-nalezy-przechowywac-perfumy-aby-sie.html pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuń