Mimo, że Barti do typowych 'niejadków' nie należy to od czasu do czasu pojawia się problem z trafieniem w jego gusta kulinarne...
Z obiadami bez problemu, bo codziennie inne danie, zupka.
Natomiast śniadania... tu już nieco trudniej. Kanapeczki, choćby były najróżniejsze, kolorowe z czasem brzydną, jajecznica również...
Wtedy mama z tatą głowią się i szukają coraz to nowych pomysłów, aby to menu urozmaicić :)
Podzielę się z Wami naszymi pomysłami na śniadanka.
Omlet - danie na dwa sposoby: na słodko (wersja mamy) i z mięsem (wersja taty, bo mięso musi być ofc...)
Omlet z jabłkiem
Składniki:
1 szkl. maki
1 szkl. mleka
3 jajka
1,5 łyżki cukru
1 jabłko
masło do smażenia
Przygotowanie:
Do miski wsypujemy mąkę, cukier, stopniowo dodajemy mleko i żółtka. Białka ubijamy na sztywną pianę i łączymy z resztą masy, delikatnie mieszając. Jabłko obieramy i kroimy w drobną kosteczkę, dodajemy do masy. Na rozgrzanej patelni rozpuszczamy odrobinę masła, wlewamy masę i smażymy na złoty kolor. Następnie przewracamy omlet na druga stronę, rozrywamy go drewnianą łopatka na kawałki, chwilkę podsmażamy i gotowe.
Najlepiej smakuje posypany cukrem pudrem i podany z konfiturą.
Omlet z mięsem i warzywami
Składniki:
1 szkl. maki
1 szkl. mleka
3 jajka
szczypta soli
szczypiorek
pomidor
kiełbaska, szynka lub parówka (w zależności, co mamy w lodówce)
masło do smażenia
Przygotowanie:
Do miski wsypujemy mąkę, sól, stopniowo dodajemy mleko i żółtka. Białka ubijamy na sztywną pianę i łączymy z resztą masy, delikatnie mieszając. Mięsko kroimy w plasterki, pomidora w kawałki, szczypiorek siekamy. Na rozgrzanej patelni rozpuszczamy odrobinę masła, wlewamy masę i zanim się do końca zetnie na omlet sypiemy/kładziemy (technika dowolna) przygotowane i pokrojone wcześniej składniki. Smażymy na złoty kolor z obydwu stron.
Bartuś zajada oczywiście z 'kepuciem' czyli ketchupem :)
Placki z bananami
Składniki:
2 szkl. mąki
1,5 szkl. mleka
2 jajka
2 banany
oliwa do smażenia
1 łyżeczka cukru waniliowego
Przygotowanie:
W misce mieszamy mąkę, cukier waniliowy, jajka i mleko. Następnie dodajemy pokrojone w plasterki banany i ponownie mieszamy. Smażymy na złoty kolor z obydwu stron.
Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem.
Chrupiące gofry
Po przepis na pyszne chrupiące gofry odsyłam do oddzielnego postu - Klik
Mam nadzieję, że któraś z propozycji trafi w gusta Waszych pociech, jak również i Wasze :)
Smacznego :)
Ooo, jak pysznie wygląda :) Mniam..
OdpowiedzUsuńZachęcam do spróbowania :)
UsuńDla malucha??? Jestem przekonana że tymi smakołykami posili się cała rodzina!!! Na pewno spróbuję zwłaszcza te puszyste omleciki!!!! mniam
OdpowiedzUsuńPolecam i życzę smacznego :)
UsuńPozdrawiam!
S
Usuńsama bym wszystko wszamała ! :)
OdpowiedzUsuńMoja Nelka ma swoje ulubione "dania" i nic innego nie chce nawet spróbować ;(
ostatni weekend spędzilismy w hotelu SPA i na sniadaniach był dosłownie 'sniadaniowy raj'- wszystko co tylko dusza może zapragnąć!
a co jadła Kornelia? jajko i parówę z suchą bułą :(
Oj, my mamy podobnie. Bartek też niechętnie próbuje nowych smaków. Na szczęście placki, omlety itp zawsze zje, z dżemem oczywiście, bo dżem musi być :)
UsuńU nas parówki zawsze są w lodówce pod ręką :)
omlety wypróbuję na pewno :)
UsuńO super przepisy napewno cos sciagne! Dzieki Ewela za pomysly!
OdpowiedzUsuńKasia J.
Mam nadzieję, że będą smakował :)
UsuńBuziaki dla Was Ślicznotki :*
ładny masz talerz ;-)
OdpowiedzUsuńNie da się ukryć ;)
UsuńOjej jakie pyszności :)
OdpowiedzUsuńomleciki sama bym schrupała ;D aż jutro na śniadanko sobie zrobię ;p
OdpowiedzUsuńJa jutro robię ten z jabłkiem :) Mój ulubiony :)
UsuńPoszalałaś :)
OdpowiedzUsuńTo kiedy mogę wpaść?:)
Blankowa Matka
Aniu, jutro na śniadanko robię omlecik z jabłkiem :) Zapraszam!
Usuńomleciki u nas swego czasu musiały być codziennie na kolację... ale to już stare dzieje, może przypomnę im jutro że coś takiego istnieje. Te placuszki z bananem też fajnie wyglądają a gofrownicy nie mam a szkoda bo moim dzieciom gofry smakują - zawsze to by było jakie urozmaicenie :)
OdpowiedzUsuńZapewniam, że nie pożałujesz zakupu :)
UsuńU nas gofry są raz w tygodniu na śniadanko, omlety i placki również :)