Pogoda nas nie rozpieszcza i jeszcze przez długi czas na pewno tak zostanie... I choć śniegiem mogliśmy pocieszyć się kilkanaście godzin to przymrozki na stałe wpisały się w codzienność.
Warto w tym okresie zaopatrzyć się w kilka drobiazgów, które przyczynią się do poprawy naszego nastroju, nawet gdy za oknem śnieg i mróz. Oto kilka moich sprawdzonych sposobów...
CIEPŁE SKARPETY
Może nie jestem typowym zmarźluchem, ale w okresie zimowym ciepłe skarpeciochy towarzyszą mi każdego ranka i wieczora. Uwielbiam je, bo są mega cieplutkie i wygodne do biegania po domu! Poza tym idealnie współgrają z moimi kaloszami, w których często marzną mi stópki, a te polarowe Hunterki nie bardzo mi się podobają i są zdecydowanie cieńsze niż moje... Jest jeszcze jeden plus - udało mi się dostać w Tesco za 2.50 :)
ŚWIECE I WOSKI ZAPACHOWE
Jak nic innego potrafią umilić i stworzyć przytulny klimat w każdym pomieszczeniu. Jakiś czas temu zakochałam się w woskach Yankee Candle - są niesamowicie aromatyczne i mają przeogromny wybór zapachów. Dużym plusem jest ich niewielki rozmiar i niska cena, co pozwala na próbowanie za każdym razem nowego zapachu. Mój ulubiony to Soft Blanket - świeży i delikatny zapach, który chyba każdemu przypadnie do gustu, dlatego jeśli chcecie zacząć swoją przygodę z woskami YC Soft Blanket będzie idealnym początkiem :) Jeżeli chodzi o świece to od dłuższego czasu prym wiodą świece zapachowe Glade. W sieci sklepów Wilko możecie bardzo często dostać je za połowę ceny. Może nie są tak intensywne, jak Yankee to jednak w swoim przedziale cenowym nie mają sobie równych.
KSIĄŻKI
Bo kiedy, jak nie w zimowe wieczory znaleźć na nie czas? Uwielbiam czytać, ale niestety brak czasu nie pozwala mi robić tego w takim stopniu, w jakim bym chciała... Staram się jednak śledzić wszelkie nowości wydawnicze i na bieżąco się w nie zaopatrywać. Jednym z moich noworocznych postanowień jest przeczytanie przynajmniej jednej pozycji w ciągu dwóch miesięcy. Wiem, że to niewiele, jednak biorąc pod uwagę zasób wolnego czasu, jaki mogę przeznaczyć na swoje pasje, a mam ich kilka, staram się bardzo realistycznie wyznaczać sobie cele i wyzwania.
Obecnie jestem wciągnięta w najnowsze dzieło jednej z moich ulubionych pisarek - Emily Giffin. Przeczytałam wszystkie jej książki i każdą z czystym sumieniem mogę polecić! W poczekali czekają dwa prezenty z Polski: 'Lawendowy pokój' N. George i kryminał 'Tęsknię za tobą' H. Cobena, w którym pokładam wielkie nadzieje, ponieważ na chwilę obecną moją mistrzynią kryminału jest Agatha Christie.
FILMY
Kocham dobre kino! Domowe seanse filmowe są jedną z form wspólnego spędzania wieczorów z moim Mężem. Nie ukrywam, że oboje bardzo to lubimy. Ostatnio na blogu przygotowałam Wam TOP 10 lekkich filmów na zimowe wieczory (listę znajdziecie TUTAJ ). Niedługo pojawi się kolejna porcja filmów, także zaglądajcie tu regularnie :)
KAWA I GORĄCA CZEKOLADA
Kocham dobre kino! Domowe seanse filmowe są jedną z form wspólnego spędzania wieczorów z moim Mężem. Nie ukrywam, że oboje bardzo to lubimy. Ostatnio na blogu przygotowałam Wam TOP 10 lekkich filmów na zimowe wieczory (listę znajdziecie TUTAJ ). Niedługo pojawi się kolejna porcja filmów, także zaglądajcie tu regularnie :)
KAWA I GORĄCA CZEKOLADA
Nie wyobrażam sobie poranka bez kawy... Piję kawę rozpuszczalną, bo taka akurat najbardziej mi odpowiada. Zazwyczaj ograniczam się do jednej dziennie, ale odkąd w naszym domu pojawił się Dolce Gusto - piję jej zdecydowanie więcej. Moją ulubioną jest Cale au lait oraz Vanilla Latte Macchiato, które możecie nabyć na stronie producenta TUTAJ
Jeśli nie jesteście fankami kawy, polecam gorącą czekoladę!!
A z czym najlepiej smakuje gorąca czekolada? Oczywiście z goframi! Uwielbiam to połączenie! Koniecznie musicie wypróbować gofry z mego przepisu, który znajdziecie TUTAJ!
Jestem ciekawa, jaki jest Wasz domowy 'must have' na zimę?
Ewela :)
Bądź na bieżąco dołączając do grona:
Moja droga :-). Jesli lubisz kryminały, to koniecznie zapoznaj sie z tworczoscia Camilli Läckberg ze Szwecji. Ja do tej pory zapoznalam sie z jej wszystkimi wydanymi w Polsce powiesciami. A wpis bardzo w temacie :-).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplo :-).
Dziękuję bardzo za podpowiedź! Na pewno skorzystam i w najbliższym czasie zakupię sobie jedną z powieści na 'wypróbowanie' :)
UsuńŚciskam, Ewela :)
Ja uwielbiam olejki zapachowe w podgrzewaczu. Zapach paczuli i truskawki to moje ulubione :-)
OdpowiedzUsuńU mnie również na pewno ciepłe skarpety i puszysty koc do zestawu, gorąca kawa w dzień, a wieczorami pyszne kakao, no i obowiązkowo woski zapachowe, rzadziej świecie. Książki też raczej sporadycznie, za to jestem wielką fanką seriali :) To przy nich spędzamy z moim P. większość zimowych wieczorów :)
OdpowiedzUsuńWitaj, o tak zgadzam się z każdym punktem :) bez tego zimowe wieczory ani rusz :)
OdpowiedzUsuńNajlepszego w Nowym Roku życzę!
Ps. ładnie tu u Ciebie, zostanę :)
herbatka słodkości kawa, skarpety i ciepły kocyk to jest to
OdpowiedzUsuńCudne skarpetki kochana:) uwielbiam takie chwile z czymś smacznym i do tego świece....
OdpowiedzUsuńściskam cię moja droga noworocznie i życzę ci wszystkiego czego tylko pragniesz:)
buziaki
Ale słodkie te skarpetki ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!