poniedziałek, 26 stycznia 2015

Semilac - manicure hybrydowy krok po kroku



Odpryskujący po kilku dniach lakier, czy brak czasu na chociażby podstawowy mianicure to zmora chyba każdej z kobiet. Skłoniło mnie to do powrotu do mojej pasji, jaką jest stylizacja paznokci. Metoda, która idealnie sprawdza się w moim  przypadku i którą jestem zafascynowana to - manicure hybrydowy. 

Chciałabym pokazać Wam, jak wykonuję ten zabieg krok po kroku przy użyciu lakierów Semilac firmy Diamond Cosmetics - zapraszam!




Manicure hybrydowy - co to takiego?

Manicuer hybrydowy polega na malowaniu paznokci specjalnymi lakierami, które utwardza się w lampie UV. Jest to obecnie chyba najpopularniejsza metoda stylizacji paznokci, jaką mozemy spotkać na rynku kosmetycznym. Jego główną zaletą jest trwałość - lakier utrzymuje się ok. 2 - 3 tygodni. Jest to metoda, która nie wymaga przedłużania naszych naturalnych paznokci (zapominamy więc o plastikowych tipsach itp.) przez co paznokcie wyglądają bardzo naturalnie. Zaraz po zabiegu możemy cieszyć się intensywnym kolorem i niepowtarzalnym blaskiem, który będzie utrzymywał się mimo upływu czasu. 


Dla kogo manicure hybrydowy?

Stylizacja paznokci metodą hybrydową jest doskonałym rozwiązanim dla kobiet ceniących sobie czas i wygodę, jak również tych, które nie do końca potrafią zająć się swoimi paznokciami. Nawet jeśli Wasze naturalne paznokcie są słabe i łamliwe  - lakier utwardzi je i wzmocni.
Na zabieg niestety nie mogą pozwolić sobie osoby o bardzo zniszczonej płytce paznokcia (uszkodzenia mechaniczne itp.). W takiej sytuacji należy odczekać, aż płytka odpowiednio się zregeneruje.



Potrzebny sprzęt:

  • patyczek lub metalowy 'pusher' do odsunięcia skórek
  • pilniczek do paznokci o gradacji 100/180
  • blok polerski
  • lampa UV
  • odtłuszczacz (cleaner)
  • baza
  • wybrany odcień lakieru hybrydowego
  • top
  • waciki bezpyłowe
Wszystkie te produkty możecie kupić TUTAJ lub TUTAJ, w UK dostępne TUTAJ

Okazało się, że moja stara lampa odmówiła współpracy i zmuszona byłam kupić nową i wybrałam taką z opcją automatycznego wyłączania po 120 sekundach, co bardzo ułatwia pracę. Link do mojej lampy KLIK

Poprzednio miałam nałożony kolor 026 My Love, który nosiłam 2,5 tygodnia bez jakichkolwiek odprysków i zadrapań mimo wykonywania wszelkich czynności związanych z prowadzeniem domu itp. Jedyne co się zmieniło to to, że przy dłuższym zmywaniu naczyń nakładałam gumowe rekawiczki (czasem wyręczam się Mężem). Hybrydy nie lubią długiego moczenia!! Nalezy mieć to na uwadze!

Tym razem postanowiłam wypróbowac kilka kolorów jednocześnie i wybrałam:
031 Black Diamond
037 Gold Disco
096 Starlight Night

Oto krótka instrukcja aplikacji lakierów hybrydowych:



PRZYGOTOWANIE

Przygotowujemy nasze paznokcie do zabiegu, czyli pilniczkiem o gradacji 100/180 nadajemy im odpowiedni kształt (tu osobiście zalecam owal lub migdał - są wygodniejsze, a przede wszystkim rzadziej się zaczepiają i łamią), Następnie drewnianym patyczkiem lub metalowym 'pusherem' odsuwamy skórki i delikatnie matowimy paznokcie za pomocą bloku polerskiego. Na koniec przecieramy je dokładnie wacikiem nasączonym cleanerem.



KROK 1

Każdy paznokieć dokładnie pokrywamy cieniutką warstwą bazy (należy uważać, aby nie zalać skórek)  i utwardzamy pod lampą przez 120 sekund.

Ważne! Przy nakładaniu bazy i każdej kolejnej warswy lakieru należy dokładnie zabezpieczyć wolny brzeg paznokcia! Gwarantuje to dłuższą trwałość i brak odprysków.
Niestety nie widziałam tej informacji na żadnym z blogów pokazujących metodę hybrydową krok po kroku, a szkoda.



KROK 2

Teraz czas na lakier - paznokcie pokrywamy cienką wartswą lakieru w wybranym kolorze i utwardzamy w lampie przez 120 sekund.
Należy zwrócić szczególną uwagę w przypadku mocno kryjących i napigmentowanych lakierów     (w moim przypadku jest to odcień 031 Black Diamond), ponieważ przy nałożeniu zbyt grubej wartswy, lakier może nam się nie do końca utwardzić w lampie. Jeśli jedna warstwa okaże się niewystarczająca można nałożyć kolejną i ponownie utwardzić przez 120 sekund.




KROK 3

Następnie zabezpieczamy paznokcie spacjalnym lakierem TOP-em, który jednoczesnie nada naszym paznokciom piękny blask. Ponownie wkładamy dłonie pod lampę na 120 sekund. Na koniec każdy paznokieć przemywamy wacikiem nasączonym cleanerem. Nasze paznokcie są już gotowe i przez kolejne 2-3 tygodnie możemy cieszyć się ich kolorem i blaskiem :)




Lakiery Semilac to moje największe odkrycie ubiegłego roku. Łatwo się rozprowadzają, są mega trwałe, a kolory mają doskonałe krycie. Szeroka gama kolorystyczna gwarantuje, że każda z Was znajdzie swój ulubiony odcień. Ja już nie mogę się doczekać, kiedy wypróbuję kolejne :)

Reasumując, jestem bardzo zadowolona z efektu, jaki daje mi manicure hybrydowy. Nie dość, że moje paznokcie są utwardzone - nie rozdwajają sie i nie łamią, to mogę cieszyć się trwałością koloru przez kilka tygodni. I najważniejsze - w końcu mogę mieć długie swoje własne, naturalne paznokcie, bez dodatkowego przedłużania, czy doklejania sztucznych tipsów.

Przygotowanie tego postu pochłonęło mnie bez reszty. Podeszłam do niego z naprawdę wielkim zaangażowaniem i entuzjazmem. Chciałam, aby zdjęcia oddały to, jaką  przyjemność sprawia mi jedna z moich największych pasji... Jestem niezmiernie szczęśliwa, że w końcu znalazłam motywację, aby wrócić do tego, co daje mi tę radośc i satysfakcję.


Czy któraś z Was miała już do czynienia z metodą hybrydową? Jesteście zadowolone z efektów?

Jeśli macie jakieś pytania odnośnie stylizacji hybrydowej - zostawcie je w komentarzu - chętnie na nie odpowiem :)

I pamiętajcie:





Ewela :)

Instrukcję, jak usunąć lakier hybrydowy znajdziecie TUTAJ



Bądź na bieżąco dołączając do grona:

 na Facebooku - TUTAJ

 na  Instagramie TUTAJ


Obserwatorów bloga!


44 komentarze:

  1. Jeszcze w ciąży kupiłam sobie zestaw do manicure hybrydowego. I teraz robię, jak już Córka śpi, zazwyczaj zmieniam kolor po 2 tygodniach, bo zwyczajnie mi się nudzi. Kupiłam lakiery firmy Shellac, są drogie więc mam raptem trzy. Zastanawiałam sie, czy tańsze będą trwałe. Taki domowy manicure jest wygodny, bo robię, kiedy chcę, ale z drugiej strony libiłam chodzić do kosmetyczki, żeby się odprężyć. Coś za coś ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justynko, z czystym sumieniem polecam Ci hybrydki Semilac. Te ze zdjęć noszę obecnie już trzeci tydzień. Zero odprysków, zadrapań itp. W kolejnym poście pokażę, jak idealnie wyglądaja po tak długim czasie noszenia. Semilac ma tyle kolorów, że naprawdę warto spróbować. Zapewniam Cię, że będziesz zadowolona!
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
    2. witaj, ja uzywam lakierow bluesky shellac, place za jeden 4-66€ a trwale sa jak semilac :)

      Usuń
  2. Śliczne paznokcie :) kolejna rzecz która nas "łączy" - stylizacja paznokci :) ja też po 5 letniej przerwie dk tego wracam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ewciu :* Naprawdę warto było wrócić do tego co się lubi :) Cieszę się, że Ty również to zrobiłas ;) Buziaki :*

      Usuń
  3. Nie do końca zrozumiałam o co chodzi z zabezpieczeniem wolnego brzegu paznokcia - moglabys wytlumaczyc jak krowie na rowie?:)
    Dzieki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodzi o końcówkę paznokcia, tzw. malowanie na zakładkę :)

      Usuń
    2. Postaram się to wytłumaczyć jak najjaśniej - wolny brzeg paznokcia to tzw. jego krawędź. Zabezpieczenie polega więc na wyciągnięciu lakieru poza tę krawędź paznokcia. Inaczej mówiąc, malujesz paznokcie tak, jakbyś chciała pokryć je też delkatnie od spodu. Zabezpieczenie wolnego brzegu robisz każdą warstwą lakieru (począwszy od bazy, a skończywszy na topie). Dzięki temu uniemozliwiasz dostanie się powietrza pod hybrydę, co gwarantuje jej lepszą przyczepność i trwałość. Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam ;)

      Pozdrawiam ;)

      Usuń
  4. Kochana, masz przepięknie paznokcie:) aż ci zazdroszczę, ale oczywiście bardzo pozytywnie:)
    ściskam cie kochana poniedziałkowo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :) Teraz są już duzo dłuższe. Pierwszy raz udało mi się utrzymać długie swoje naturalne paznokcie w naprawdę idealnym stanie :) Buźka :*

      Usuń
  5. Witam, mogłabyś powiedzieć skąd zamawiasz hybrydy?;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam, wyżej w poście wrzuciłam dwa linki, gdzie można je nabyć.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Zazdroszcze , ze sobie mozesz tak na codzien chodzic :) . Mi niestety praca nie pozwala :) . Ale jak bede miala dluzej wolne , to sobie tez Taki sprzet sprawie . Swietnie przytlumaczone :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez nie mogę ze względu na pracę. Ale paznokcie u stóp bardzo ładnie wyglądają ta metodą :)

      Usuń
  7. Robiłam kilka razy u kosmetyczki.
    Myślałam kiedyś, żeby kupić cały zestaw, bo w domu samej to jednak wygodniej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubisz się tym bawić to jak najbardziej polecam kupić własny zestaw :)

      Usuń
  8. Hej, brałam udział, jak tylko zaczęłam prowadzić bloga, ale dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ooooo mega przydatny post dla mnie bo planuje zakupic zestaw ! Z nieba mi spadłaś :)))
    Zapraszam do siebie, choć dopiero zaczynam...:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dostałam dzisiaj paczkę z lampa, lakierami i innymi potrzebnymi duperelkami. Rozłożyłam sie na stole po brzegi a przedemna z jednej strony lampa z drugiej strony Ty i Twój post :D udało sie, dzięki :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo Kochana!! Mam nadzieję, że hybryda będzie Ci się dobrze nosiła :)

      Usuń
  11. Witam,
    wiem, ze jest to uzależnione od marki lakieru. Wiec mam pytanie żeby na 100% być pewną: czy po utwardzeniu BAZY w lampie nie trzeba jej przejechać cleanerem? Bo miałam np hybrydki z firmy Cosmetisc Zone (NIE POLECAM- STRASZNY SAJS!!!) i u nich bazę się przemywa cleanerem.

    Będę wdzięczna za odpowiedź!
    Dziś zakupiłam sobie Semilac'ki i wieczorkiem zasiadam do dłubania
    mam następujace kolorki, na początek:
    087 Glitter Indigo
    049 True pink
    022 Mint

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam, nigdy nie słyszałam o przemywaniu bazy więc robię tak, jak mnie uczono, a mianowicie - przemywam jedynie wierzchnią warstwę topu po utwardzeniu, czyli dokładnie tak, jak przedstawiłam to powyżej.
      Mam nadzieję, że również będziesz zadowolona z hybrydek Semilac.

      Pozdrawiam serdecznie, Ewelina :)

      Usuń
  12. Witam ja rowniez ostatnio zakochalam sie w manicure hybrydowym z Semilac :) Mam tylko jeden problem. W okolicy skorem lakier delikatnie mi odpryskuje i chyba podchodzi powietrze przez co po 1, 5 tygodnia musze zmieniac kolor mimo ze odrost wcale nie jest duzy. Gdzie popelniam blad? Dodam ze mam ladna, nie zniszczona plytke.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Kasiu. Możiwe, że nakładasz lakier zalewając skórki lub za blisko nich, zawsze należy zostawić maleńki odstęp. Ja zawsze przemywam przestrzeń wokół wałów paznokcia cieniutkim pędzelkiem namoczonym w cleanerze. Przyznam się, że niegdy nie zdarzyło mi się, aby lakier odpryskiwał właśnie w tym miejscu. Postaraj się zrobić, tak jak napisałam. Pozdrawiam!

      Usuń
  13. Dziekuje za odpowiedz. Po swietach zamierzam zrobic przerwe na odzywke a potem sprobuje zrobic tak jak mowisz. Mam nadzieje ze bede sie mogla wreszcie dluzej cieszyc pieknymi pazurkami :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Witam, mam taki problem, że po utwardzeniu bazy (z resztą koloru też), nawet wielokrotnie ponad czas cały czas jest ona mokra - czy jest to prawidłowe, czy może gdzieś robię błąd? Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam, baza i kolor nie są mokre, to warstwa dyspersyjna i nie należy jej przemywać cleanerem, dopiero na koniec po nałożeniu Topu. Także wszystko jest OK :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  15. Super ! wyszyły naprawdę rewelacyjnie! Nie jeden salon nie jest w stanie zagwarantować takiego efektu!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja też chcę ale nie wiem czy mogę sobie zrobić hybrydy w 5 miesiącu ciąży ?
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że możesz! Nie uważam, aby miało to jakiś negatywny wpływ na ciążę.
      Pozdrawiam serdecznie :*

      Usuń
    2. Dziękuje za odpowiedź :)

      Usuń
  17. a jakiej firmy uzywasz cleanera? mozesz podać linka do zakupu z UK?
    dzieki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cleaner Diamond Cosmetics - link do strony z produktami podany jest wyżej w poście.

      Usuń
  18. a czy używasz płynu do usuwania lakieru i acetonu? czy są one niezbędne?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam do przeczytania postu, na końcu jest link do artykułu na ten temat. Pozdrawiam

      Usuń
  19. patrzyłam na lampę której używasz, osobiście wolałabym białą i stąd moje pytanie czy lampy mają takie same dane techniczne? pozdr

    OdpowiedzUsuń
  20. ja mam pytanie o lampę. Czy wszystkie mają takie same dane techniczne? czy wybrałaś różową bo to twój kolor?
    pozdr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dane techniczne lampy znajdziesz w opisie produktu u producenta/sprzedawcy.

      Usuń
  21. Ja tez jestem zauroczona lakierami Semilac, hybrydy nauczyłam się robić sama po testowej wizycie u kosmetyczki, która właśnie semilaka mi nakładała :) wydawało się to proste i takie też się okazało :) i teraz sama jestem hybrydo-maniaczką :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Witam.
    Jestem po pierwszym samodzielnym nałożeniu hybrydy , wyszło całkiem nieźle ale miałam chwilę zwątpienia .
    Dlaczego w opisach nakładania nikt nie pisze że hybryda po utwardzeniu w lampie jest lepka dopóki się jej nie przetrze cleanerem.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam, w mojej instrukcji widnieje informacja, kiedy i wyłącznie należy przemyć warstwę dyspersyjną. Lakiery hybrydowe stworzone zostały z nastawieniem na użytek profesjonalny, a to że dostępne są w drogeriach skutkuje właśnie tego typu wątpliwościami i problemami.

      Usuń
  23. Hej. Robiłam właśnie hybryde semilac bo właśnie przyszły ale szczerze nie utwardzila się mam miękkie paznokcie:( hmm.. A niedawno robiłam zele i fajnie sie utwardzaly. Bo pomyślałam sobie że może już żarówki mi padły a mam zestaw od 1.5 miesiąca. Co może być przyczyną?

    OdpowiedzUsuń
  24. A ja chciałam Ci bardzo podziękować za wpisy dotyczące hybryd.

    Dawno temu zrobiłam kurs ze stylizacji paznokci (odkładałam zaskórniaki parę miesięcy, żeby zrobić go u mojej wymarzonej instruktorki) - tylko dla siebie, żeby móc zrobić sobie idealnego, żelowego frencha i piękne akrylowe zdobienia. I klops. Pierwszego dnia trzydniowego szkolenia przekonałam się, że mam silne uczulenie na żele UV (przetestowałam 7 czy 8 firm pod okiem dermatologa: 1-, 2- i 3-fazowe - efekt ten sam). Skończyłam szkolenie, zdałam egzaminy i zarzuciłam pomysł.
    Teraz, ośmielona Twoimi wpisami, wypróbowałam hybrydy Semilac - nietestowane na zwierzętach, niedrogie w szerokiej gamie odcieni. I jestem przeszczęśliwa! Nie uczulają mnie, a efekt jest w 100% zadowalający - no i wykonanie ich jest znacznie mniej praco- i czasochłonne, więc jestem w stanie JAKOŚ wcisnąć to w mój grafik. Bardzo, bardzo, bardzo dziękuję! ^_^

    OdpowiedzUsuń

A co Ty o tym sądzisz?
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz!